tag:blogger.com,1999:blog-1171394446235134915.post7265022072813566590..comments2024-02-26T21:48:48.102+01:00Comments on aprile: O Teorii wszystkiego Krzysztof Świrekhttp://www.blogger.com/profile/10169861313414536643noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1171394446235134915.post-37014882810215559772014-06-01T20:53:08.710+02:002014-06-01T20:53:08.710+02:00Nawet przy jednym można zwariować, choć to trochę ...Nawet przy jednym można zwariować, choć to trochę inne szaleństwo... Faktycznie film podobny do Brazil (w wielu recenzjach już pojawiał się ten wątek, więc go sobie darowałem), ale tym ciekawiej ogląda się nowy - właściwie jako dyskusję z tym poprzednim, bo przyszłość z "Teorii..." wydaje się zupełnie inna. Co do "Pi", to zdaje się, że Aronofsky traktował swój temat bardziej serio (wolę chyba podejście Gilliama). Dzięki za komentarz, pozdrawiam.Krzysztof Świrekhttps://www.blogger.com/profile/10169861313414536643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1171394446235134915.post-331702351103346692014-05-31T15:53:33.444+02:002014-05-31T15:53:33.444+02:00Zwariować można gdy ciągnie się kilka projektów je...Zwariować można gdy ciągnie się kilka projektów jednocześnie Jeżeli chodzi o film, to z tego co czytam wydaje się bliski do dwóch tytułów. Oczywiście "Brazil". Korporacja, stylistyka, po trosze postać mrówki na usługach firmy, i "Pi" Aronoskiego, gdzie główny bohater obsesyjnie szuka rozwiązania. Ja czekałem na najnowszego Gilliama, więc obejrzę z pewnością. PozdrawiamPatrykhttps://www.blogger.com/profile/06479717980431935939noreply@blogger.com